Ostatnie dwa miesiące były dla wszystkich trudne i niepewne. Mimo niepokoju związanego z rozprzestrzenianiem się SARS-CoV-2 nie wolno nam jednak zapomnieć o istnieniu innych jednostek chorobowych, których przebieg może ulec zaostrzeniu na skutek izolacji, stresu czy braku ruchu. Wszystko to nie pozostaje obojętne także dla zdrowia jamy ustnej. Częstsze podjadanie, pogorszona higiena mogą sprawić, że niewielkie zmiany próchnicowe w krótkim czasie zamienią się w głębokie ubytki grożące zainfekowaniem miazgi zęba, co pociągnie za sobą konieczność przeprowadzenia leczenia kanałowego. Z kolei nie wdrożone na czas leczenie kanałowe może doprowadzić do sytuacji, gdzie jedynym wyjściem będzie usunięcie zęba. Leczenie chorób dziąseł i przyzębia czy leczenie ortodontyczne wymagają niejednokrotnie regularnych wizyt kontrolnych, których pominięcie skutkować będzie pogorszeniem i odsunięciem w czasie oczekiwanych efektów.
Przez cały czas trwania epidemii pozostawaliśmy otwarci i gotowi pomagać Wam w nagłych potrzebach stomatologicznych. Wielu osobom przynieśliśmy ulgę w bólu, który uniemożliwiałby normalne funkcjonowanie, jak chociażby w przypadku zgorzeli miazgi, nie bez powodu zwanej dawniej „gniewem Bożym”. Nawet ukruszony ząb, wydawać by się mogło – błahy przypadek, może znacznie uprzykrzyć życie, jeśli rani błonę śluzową i utrudnia jedzenie.
Wielokrotnie otrzymywaliśmy także zapytania, czy podnieśliśmy ceny naszych usług w związku ze wzrostem kosztów ponoszonych na maseczki, rękawiczki czy środki do dezynfekcji. Pragniemy zapewnić, że ceny pozostały niezmienione i nie pobieramy żadnych dodatkowych opłat za wykonywaną pracę.
Byliśmy, jesteśmy i będziemy gotowi, by zapewnić zdrowie Waszej jamy ustnej.
Comments