top of page

STOMATOLOGIA ZACHOWAWCZA

Start / Stomatologia zachowawcza

Czym jest stomatologia zachowawcza?

Stomatologia zachowawcza stanowi swojego rodzaju fundament stomatologii. Zajmuje się zapobieganiem próchnicy i leczeniem jej następstw tak, aby jak najdłużej zachować żywotność zębów oraz ich estetyczny wygląd. 

Najtwardszą tkanką ludzkiego organizmu jest szkliwo (kolor niebieski). Pokrywa ono koronę zęba i ma bezpośredni kontakt ze środowiskiem jamy ustnej. Jednak ze względu na wysoki stopień mineralizacji jest ono dość kruche i musi być podparte mniej zmineralizowaną, bardziej elastyczną zębiną (kolor żółty). Zębina otacza miazgę (kolor różowy), zwaną potocznie nerwem, która jest żywą częścią zęba. Powierzchnia korzenia pokryta jest cementem (kolor granatowy), będącym najmniej zmineralizowaną, najbardziej miękką tkanką budującą ząb.

1.jpg

W jamie ustnej człowieka bytuje ponad 700 gatunków bakterii. Część z nich odpowiada za rozwój próchnicy. Bakterie w płytce nazębnej żywią się resztkami pokarmowymi, a w wyniku ich metabolizmu powstają kwasy, które rozpuszczają minerały budujące twarde tkanki zęba. Początkowo zmiana obejmuje jedynie szkliwo i ma szansę ulec remineralizacji, jeśli higiena jamy ustnej ulegnie poprawie.

2a.jpg

Z czasem bakterie docierają do zębiny, gdzie proces przebiega szybciej, gdyż jest ona mniej zmineralizowana, a więc bardziej miękka. Zaawansowana próchnica dociera do miazgi zęba. Bakterie mogą wywołać jej stan zapalny i konieczne stanie się leczenie kanałowe.

2b.jpg
2c.jpg
2d.jpg

Głównym czynnikiem prowadzącym do rozwoju próchnicy jest nieprawidłowa higiena jamy ustnej. Miejsca dodatkowo oczyszczane przez język i ślinę, jak wewnętrzne powierzchnie dolnych trzonowców, są mniej podatne na próchnicę. Ryzyko wzrasta w przypadku zbyt małej ilość śliny i jej nieprawidłowego skład, np. zmniejszonej zawartość minerałów. Próchnica rozwija się szybciej w słabiej zmineralizowanych tkankach budujących zęby mleczne i świeżo wyrżnięte zęby stałe. Cement korzeniowy, w prawidłowych warunkach niedostępny dla bakterii, ulega szybkiemu zniszczeniu przez próchnicę, jeśli zostanie odsłonięty w wyniku recesji dziąseł.

Leczenie próchnicy

 

Leczenie polega na dokładnym oczyszczeniu zęba z tkanek zmienionych próchnicowo, a następnie wypełnieniu go odpowiednim materiałem, zazwyczaj kompozytowym, zapewniającym szczelność i estetykę odbudowy. Kształt wypełnienia zależy od umiejscowienia i rozległości próchnicy. Często konieczne jest usunięcie zdrowych tkanek, jeśli są zbyt cienkie lub niewystarczająco dobrze podparte i grożą odkruszeniem się w przyszłości.

3a.jpg
3b.jpg
3c.jpg
3d.jpg

Niekiedy proces próchnicowy doprowadza do tak dużego zniszczenia zęba, że jego zachowawcza lub protetyczna odbudowa staje się niemożliwa i konieczna jest jego usunięcie. Dlatego tak ważne jest jak najwcześniejsze podjęcie leczenia, kiedy większość tkanek zęba nie została jeszcze naruszona procesem próchnicowym. Odłamanie fragmentu zęba, czy widoczna gołym okiem ‘czarna plama’ zazwyczaj świadczą już o dużym zaawansowaniu procesu. Wizyty kontrolne w gabinecie stomatologicznym pozwalają na wcześniejsze wykrycie zmian. Cennym źródłem informacji jest przeglądowe zdjęcie RTG, zwane pantomogramem, ukazujące struktury niedostępne dla ludzkiego wzroku. Należy również pamiętać, że wynalezione jak dotąd materiały nie oddają w pełni właściwości naturalnych tkanek zęba. Po czasie mogą wymagać wymiany ze względu na pojawianie się nieszczelności, w które wnikają bakterie, powstającą próchnicę wtórną, czy nieestetyczne przebarwienia.

Prawidłowa higiena jamy ustnej gra kluczową rolę w zapobieganiu próchnicy, zarówno pierwotnej jak i wtórnej, rozwijającej się wokół wypełnień. Nie należy zapominać o przestrzeniach międzyzębowych i przynajmniej raz dziennie, najlepiej przed snem, oczyszczać je nicią dentystyczną lub z wykorzystaniem irygatora. Kontrole w gabinecie stomatologicznym, przynajmniej raz do roku, umożliwią wykrycie i leczenie wczesnych zmian.

Leczeniem zachowawczym w naszej klinice zajmują się: lek. dent. Feliks Giedgafow i lek. dent. Dominika Giedgafow.

bottom of page